Wyjazdy na zagraniczne uczelnie to marzenie pewnie każdego z nas. Niekiedy tego marzenia nie potrafimy zrealizować z uwagi na ograniczone możliwości finansowe. Poszukajmy zatem odpowiedniego programu, który wspomaga studentów chcących studiować za granicą.
Co dają studia za granicą?
Niewątpliwie studia za granicą to nie tylko większa konkurencyjność na rynku pracy, to również szkoła życia, jaką przechodzimy mieszkając w obcojęzycznym kraju przez kilka lat. Warto zainwestować w taką możliwość, nawet kosztem wielu wyrzeczeń, to z pewnością zaprocentuje od razu po ukończeniu takiej uczelni i powrocie na polski rynek pracy.
Z takim zapisem w CV będziemy się wyróżniać spośród kandydatów na pracowników. Niestety, aby wyjechać na zagraniczną uczelnie, wymagana jest znajomość języka obcego w stopniu umożliwiającym kształcenie w obcym języku. Co zrobić jednak, kiedy takiej zdolności nie posiadamy? Nie zniechęcajmy się i poszukajmy programów wyjazdów na zagraniczne uczelnie z możliwością dokształcania znajomości języka obcego. Takich ofert nie jest zbyt wiele, ale warto ich poszukać i z nich skorzystać, nie tylko pod kątem samego studiowania na zagranicznej uczelni, ale przede wszystkim pod kątem zdobycia zdolności językowych w kraju, gdzie jest on używany administracyjnie. Żaden kurs językowy, organizowany w Polsce, nie będzie tak efektywny jak wyjazd na zagraniczna uczelnię i przebywanie w obcojęzycznym środowisku przez kilka lat.
Wykaż się ambicją!
Wspomniane programy wsparcia stypendialnego wyjazdów zagranicznych to tylko przykłady. Dzięki europejskiej międzynarodowej współpracy międzyuczelnianej, takie programy organizują również same uczelnie. Takie wymiany polegają na wymianie studentów między uczelniami, dlatego zapytajmy na naszej uczelni czy takie możliwości istnieją. Jeżeli nie znajdziemy odpowiedniej uczelni zagranicznej, którą jesteśmy zainteresowani, znajdźmy ją sami, a następnie zainteresujmy takim rozwiązaniem władze naszych uczelni. Jeżeli się to uda, tym sukcesem będziesz mógł się pochwalić na dalszym etapie Twojego życia, nie tylko zawodowego, a przyszli pracodawcy będą Cię cenić za pomysłowość, determinację, czy ambicję już na etapie procesu rekrutacyjnego.
Edukacja jako biznes
Istnieje również możliwość zaangażowanie się w projekt studiów zagranicznych, który wiąże się z zaciągnięciem pewnych zobowiązań względem uczelni, czy innej organizacji, która taki wyjazd zagraniczny organizuje. Potraktujmy naszą edukację jak biznes, przecież każdy by chciał, aby edukacja była darmowa. Dzięki takiemu podejściu to możliwe. Bywa, że uczelnie, organizacje, czy nawet pracodawcy szukają przyszłych kandydatów na pracowników już na etapie edukacji. Takie zainteresowanie przejawia się inwestycją w danego kandydata, jednak jest to obwarowane umową lojalnościową, która wymusza na nas wywiązanie się z pewnych zobowiązań względem takiej uczelni, organizacji czy przyszłego pracodawcy. Bądźmy zatem świadomi co podpisujemy i na co się godzimy.
Rozwiązań takich jest bardzo wiele i wszystko zależy od aktualnej oferty. Takim namacalnym przykładem są darmowe szkolenia organizowane przez linie lotnicze, które kształcą przyszłych pilotów. Dzięki temu linia lotnicza zdobywa młodych pilotów, którzy zobowiązują się świadczyć dla tych linii prace przez określony czas. Podpisanie umowy lojalnościowej, gwarantującej nam finansowanie edukacji to z pewnością bardzo korzystne rozwiązanie, tylko przemyślmy wszystko, ponieważ to już na etapie edukacji w efekcie rozpoczynamy naszą ścieżkę kariery. Dlatego podejdźmy do tematu długofalowo i decydujmy rozważnie.
