W Polsce jest rynek pracownika

mówi w rozmowie z portalem jobpolska.pl Michał Podulski, wiceprezes Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia

Czym obecnie charakteryzuje się rynek pracy w Polsce i jak na tym tle wypadają agencje zatrudnienia ?

- Rynek pracy w Polsce od kilku lat jest rynkiem pracownika. To on decyduje gdzie chce pracować, jakie benefity chce mieć, jaką opiekę lekarską czy wreszcie za jaką stawkę zechce pracować. O pracownika trzeba obecnie walczyć. Jak na tym tle wypadają agencje ? Muszą walczyć. Czas ogłoszeń tylko  w portalach się skończył. Mimo że one są funkcjonalne i wyglądają profesjonalnie. Rzecz jasna są one nadal potrzebne i są podstawą działań, lecz trzeba te działania rozszerzyć. Wyjść do ludzi, edukować i poszukiwać już w szkole. Wrócić do tego, co było, czyli na przykład do rozlepiania ogłoszeń na słupach czy prowadzenia akcji agitacyjnych w środowiskach, na których nam zależy.

Jak uregulować pracę obcokrajowców w Polsce ?

- Przede wszystkim uprościć i ujednolicić procedury w całym kraju. Niejednokrotnie jest tak, że w każdym województwie oczekiwanie na zgodę obcokrajowca zajmuje nawet do pół roku. My jesteśmy za tym, by wprowadzić oświadczenia pracodawców. Znikną kolejki, a przyjeżdżający do pracy w Polsce będzie miał gwarancję, że przepracuje cały okres pobytowy. Pracodawca z kolei będzie miał do dyspozycji na dłuższy okres pracownika.

W jakim kierunku powinny zmiany w nowym Kodeksie pracy ?

- Chodzi o to, by było bardziej elastycznie na rynku pracy. Żeby dostrzeżono agencje pracy jako prawdziwych pracodawców. Żeby było łatwiej w ogóle pracodawcom na rynku pracy, a umowy pracownik-pracodawca regulowały obie strony bezpośrednio. Wtedy pracodawcom, ale i pracownikom byłoby łatwiej. Pomijając aspekty polityczne i geograficzne, właśnie ta sytuacja powoduje często, że nie ma u nas znaczących inwestycji zagranicznych.

Na rynku pracy brakuje specjalistów, fachowców. Czy jest jakiś pomysł, by zapobiec tej sytuacji ?

- Powiem jak to się odbywa u nas, w województwie pomorskim. Są spotkania z wojewodą i marszałkiem. Osobiście podjąłem taką inicjatywę, którą przedstawiłem władzom województwa. Zaproponowałem, żeby uruchamiać szkoły dla cudzoziemców. Nie dość, że okres nauki pozwoli im się zaaklimatyzować w naszym kraju, to do tego będą mieli fach w rękach potwierdzony świadectwem czy dyplomem. A to już pozwala im legalnie pracować w naszym kraju. Szczególnie myślę tu o mieszkańcach krajów słowiańskich. Żyjemy w podobnym kręgu kultury więc im łatwiej byłoby u nas żyć. Mówi się też oczywiście o pracownikach z szeroko rozumianej Azji. Jednakże są obawy, że oni nie za bardzo chcieliby się asymilować. Mogłyby powstawałyby ich własne getta. A jak to się kończy widzimy choćby we Francji czy w Niemczech.

Co doradziłby tak doświadczony menedżer z sukcesami ludziom rozpoczynającym pracę czy poszukującym kolejnej ?

- Nie ma co się załamywać. Należy w ogóle zacząć. Tutaj dobrym przykładem są właśnie agencje pracy. Nie bałbym się rozpocząć swojej pierwszej pracy, czy w ogóle pracy w agencji. Często praca w agencji pozwala na płynne przejście do pracodawcy, który wynajął agencję pracy do poszukiwania pracowników. Agencja pracy może zatem stanowić swoistą trampolinę do kariery zawodowej.

Dziękuję za rozmowę.

rozmawiał Krzysztof Rogalski

© 2024 JobPolska Krzysztof Rogalski. Wszelkie prawa zastrzeżone. design i wykonanie MorphicWeb